Weto to jeszcze nie koniec. Minister zapowiada Lex Czarnek 2.0
W środę podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda poinformował o zawetowaniu nowelizacji prawa oświatowego.
– Odłóżmy to na później. Na razie do tej ustawy jest weto, proszę uznać temat za zakończony, niech on nam nie przeszkadza w sprawach najważniejszych dla bezpieczeństwa Polski. Przed państwem w Sejmie ustawa o obronie ojczyzny. Bardzo państwa proszę, abyście ją błyskawicznie przyjęli. Jest nam niezwykle potrzebna – zaapelował prezydent.
Lex Czarnek 2.0
Na decyzję głowy państwa zareagował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. – Niedługo będzie lex Czarnek 2.0. Przystępujemy do pisania od początku tej ustawy, im szybciej tym lepiej – zapowiedział szef resortu. Dodał, że rozumie działania prezydenta.
– Będziemy pytać pana prezydenta, co ewentualnie w niej zmienić. Przy czym pan prezydent powiedział mi dzisiaj, że nie ma żadnych zastrzeżeń do tej ustawy merytorycznie, tylko czas jest nieodpowiedni. Przyjmuje to do wiadomości – podkreślił Czarnek.
Czy weto będzie źródłem jedności?
Dziś, do prezydenckiego weta odniósł się także poseł PiS Jan Mosiński. –Dzisiaj rozpoczynamy w prace nad ustawą o obronie ojczyzny. Wrócimy do ustawy oświatowej, gdy tylko zakończą się działania wojenne na Ukrainie. Dziś wyjątkowo potrzebna jest jedność klasy politycznej – zwracał uwagę polityk na antenie Polskiego Radia.
Prace nad nowelizacją prawa oświatowego trwały ponad rok. – W dość szerokim konsensusie, dlatego szkoda, że tak się stało – mówił Jan Mosiński.
Z zawetowania ustawy cieszy się opozycja. – Oczekiwaliśmy takiej decyzji, chciałyśmy z tego miejsca serdecznie podziękować wszystkim organizacjom pozarządowym, nauczycielom, uczniom i wszystkim, którzy zaangażowali się w walkę przeciwko tej ustawie – mówiła poseł Barbara Nowacka komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Posłanki Lewicy dziękowały też Agacie Kornhauser-Dudzie za przekonanie prezydenta do zawetowania Lex Czarnek.